pierwszy raz z tantum rosa
detale
pierwszy raz z tantum rosa
podobne
kusilismy sie na tantum rose dlatego iz nie sprzedali thio bez dowodu a oboje mielismy ochote troche "pofazowac".
poszlam do apteki i kupilam 4saszetki tantum rosy (3.30zl za jedna). nie mielismy ich dzis brac bo byla pozna godzina dodatkowo bylismy na miescie, jakby ktos nas zlapal to bylby niezly przypal, no nie?
a jednak xd. chec sporobowania tej chemii byla silniejsza.
17:45: siedzimy na trawie, za galeria obok lasu. K nalal do dwoch kubeczkow wode. wsypalismy po jednej saszetce do kazdej. no i co? przyszedl czas na skosztowanie cipexu. mocze jezyk, slone jak nie wiem, od razu czuje chec wymiotowania. wzielam wiekszego lyka, polknelam i szybko zapilam kubusiem. myslalam, ze nie dam rady. K na mnie spoglada, zaczyna sie smiac aczkolwiek po chwili bierze swoj kubek i polyka wszystko na raz, rowniez szybko popija kubusiem. ja dopijam swoje i czuje, ze chyba zdechne. pozniej robimy druga porcje tylko tym razem jedna saszete na pol zeby nie bylo za mocno, to byl nasz pierwszy raz wiec nie wiedzielismy czego mozemy sie spodziewac. K znowu pije swoja porcje, ja takze chwytam za kubeczek probujac przelknac to swinstwo. znowu leci popita tylko tym razem od razu sie zrzygalam xd.
17:54: H czuje nagly przyplyw energii, chce sie jej tanczyc. oboje mamy strasznie rozmazany obraz tylko, ze mi sie strasznie kreci w glowie, chce strasznie wymiotowac. ten slony posmak w buzi jest tak niemilosiernie oblesny.
18:17: czuc mocniejsze dzialanie tego gowna. odczuwamy lekkie drapanie, gryzienie i chodzenie po naszych cialach. K czuje lekki ciezar na brzuchu oraz ciagla potrzebe wymiotowania. odczucia jak po kilku kieliszkach czystej.
19:06: H czuje sennosc ale to nie jest taka zwykle sennosc, ona powoduje blogosc. jest dobrze.
19:31: K straszne uczucie zero doznan wizualnych. glowa pulsuje. uwazam, ze jakbym wzial wieksza dawke to bym zszedl. faza troche schodzi ale momentami chwilowo wraca.
20:12: jest juz coraz lepiej, czujemy sie calkiem niezle. odczuwalna jest tylko sennosc.
22:06: H sie odpalila, czuje mrowienie calego ciala. poduszka jej podskoczyla, mozliwe, ze to dziala w taki sposob przez nakrecanie sie.
22:37 - 00:48: H ma omamy, zwidy. z jej ciala.leca male zielone kuleczki, ktore sie swieca. tak jakby ktos strzelal szybko z pistoletu. pozniej minimalnie wchodzi faza jak po lsd. wszedzie widzialam male swiatelka, tam zolte a tam kolorowe. ekran telefonu sie strasznie rozmazuje, leci na boki.. odpalam sc, probuje sie uspokoic wiec wybieram piosenke do posluchania. nagle muzyka z sc bardzo szybko wyswietla mi sie nad telefonem. pozniej nad moim urzadzeniem pojawilo sie takie male.pudelko od pandory ktore probuje zjesc moj telefon. strwsznie sie boje ruszyc, mysle sobie, ze nie mielismy nic w glowie biorac to. w sumie mega mala.faza.ale jak dla mnie to byl koszmar, jestem strasznie wrazliwa i boje sie praktycznie wszystkiego.
1:48: H niby powoli schodzi.. K ma nadal zawroty glowy, nadal chce wymiotowac.
3:30: H jest juz raczej spokojniej, jest juz chyba normalnie. teraz wszystko co widze to moja posrana wyobraznia.
4:50: K nie daje rady, caly czas to samo. oboje probowalismy zasnac ale sie nie dalo po mimo, ze strasznie nam sie chcialo.
podsumowanie: ogolnie straszne gowno, nie bierzcie tego, rozwalicie sobie tylko zoladek i nery. niby mega cheap drug ale sie nie oplaca, w smaku strasznie slone, nie da sie praktycznie przelknac. zawroty glowy i ciagle.uczucie checi wymiotowania poza tym to H trwalo okolo 9godzin a K z 12xd
- 3610 reads
Comments
Nie tak
Trzeba zrobić ekstrakcję, wlewacie wodę do proszku a nie na odwrót , około 50ml zimnej wody na saszetkę, a potem odsączacie np przez bibułkę, tak żeby woda z solą odpłyneła do ścieku a proszek mokry został i wtedy się konsumuję. Wsm to też tego nie polecam, na pierwszego tripa wbiłem 3 saszety. Całą noc łaziłem po mieście niezbyt panując nad tym co robię, łaziłem po budowach i było spoko dopóki nie wykonałem jednego telefonu. Potem non stop demony we łbie i tortura psychiczna z którą radziłem sobie jedynie twierdząc że to po prostu kłamstwo. Ogólnie organizm mega dostaje po dupie nawet po jednym razie, potem cały dzień warzywka, owoce i soczki żeby wrócić do życia na 3 dzień.