podróż do fraktala
detale
raporty wiktor
podróż do fraktala
podobne
Pierwsze przeżycie z tą magiczną substancją.
Spożywałem wraz z kolegą ekstrakt x15 zakupiony w Smartshopie w Amsterdamie.
Ekstrakt paliliśmy za pomocą drewnianej fajki w parku wieczorem gdzie atmosfera była idealna.
Ciężko będzie mi to opisać, lecz postaram się jak tylko umiem.
Pierwszy buch.
Po chwili obraz typowo rozpłaszczony nic po za tym, więc decyduję się na następny krok.
Drugi buch.
Uczucie lekkiego swędzenia nic więcej.
Trzeci buch.
Do trzech razy sztuka. Wielki buch zamykam oczy i się zaczyna coś niesamowitego. Początkowo jakieś wzory w otchłani, lecz decyduje się otworzyć oczy.
Typowy fraktal świat złożony z cząsteczek w formie pędzącego filmu, jakby ciągnący się łańcuch rowerowy wielopoziomowy w tym ja rozcząsteczkowany i reszta otoczenia. Pędząca fala, która przesuwa się na mnie tak ze nie mogę się utrzymać w pozycji siedzącej i tak właśnie przejechany przez fale ląduję na plecach. Uczucie bycia całością świata, w którym tak naprawdę nie mamy kontroli. Wszystkie ruchy mogłem przewidzieć z kilkusekundowym wyprzedzeniem, nie miałem na nie żadnego wpływu. Najdziwniejsze i najbardziej zastanawiające dla mnie było to, że znajduję sie w tym świecie po raz kolejny, myśl (przecież ja tutaj już byłem). Po głębszym zastanowieniu wiem ze znam tamten świat ze snu.
Jednak dominowało u mnie uczucie smutku, bowiem lekko zostałem zdeptany tym ze ludzie nie maja kontroli nad wszystkim. Bowiem płyniemy torem, który jest już znany.
Doświadczenie bardzo psychodeliczne.
- 11010 odsłon