raport z podróży - doświadczenie z lsd

!!!CHCIAŁEM POWIEDZIEĆ ŻE NIE JESTEM NARKOMANEM RAZ SPRÓBOWAŁEM!!!

10:40 - Początek efektów:

Około 10:40 zacząłem odczuwać pierwsze efekty. Byłem w metrze z moimi kolegami i czułem się dobrze. Zauważyłem, że podłoga, która była w kropki, zaczęła tworzyć ruchome węże i poruszać się, a podłoga sama jakby oddychała.

Niedokładnie o 11:20, gdy wyszedłem z metra, zauważyłem lekki efekt kalejdoskopu. Trawa stała się bardziej intensywnie zielona i falowała, kolory stawały się bardziej wyraziste, a mój wzrok stał się ostrzejszy. Ponadto, zacząłem odczuwać empatię wobec innych ludzi, zaczęło mnie bardziej interesować ich rozumienie i zastanawiałem się nad światem. Jednak po chwili poczułem się niekomfortowo, zdezorientowany i zauważyłem wzrost temperatury ciała. Moje samopoczucie poprawiło się, gdy jeden z kolegów mnie uspokoił, a wszystkie pozytywne efekty powróciły.

Następnie, o 15:40 jechałem z tatą do babci i zauważyłem, że moje spodnie, które miały wzory w kropki, zaczęły się unosić, jakby chciały się wydostać. Kiedy dotarłem do babci około 16, zauważyłem, że podłoga zaczęła oddychać i było na niej przyjemnie skakać, jak na trampolinie. Nie jestem pewien, dlaczego czułem się w taki sposób, ale było to dość interesujące doświadczenie.

Podsumowując, podróż z LSD była pełna wrażeń wizualnych i emocjonalnych. Set i settings były korzystne, a chociaż pojawiły się chwile dezorientacji i dyskomfortu, większość efektów była pozytywna i fascynująca.