tramal po raz pierwszy

Rozochocony po przeczytaniu artykułów na hyperrealu o Tramalu postanowiłem spróbować tego leku. Jako ze jest on na receptę wiedziałem ze zdobycie go nie będzie łatwe. Jednak dowiedziałem się o aptece, w której sprzedają leki bez recepty. Wybrałem się do niej i ku mojemu zdumieniu udało mi się kupić opakowanie tramalu 20 tabletek po mg tramadolu każda. Mając już Tramal, wracając z apteki wstąpiłem do baru i zjadłem tam hamburgera. Wiedziałem ze lepiej jest brać na pusty żołądek, lecz jednak wolałem coś zjeść najpierw. Przyszłe do domu i po przeczytaniu ulotki postanowiłem wziąć 6 tabletek. Chciałem zacząć od niedużej dawki bo to miął być mój pierwszy raz na Tramalu. Polknalem te 6 kapsułek o godzinie 18.35. Popiłem gorąca herbatą. Czekając na fazę oglądałem telewizje. O godzinie 19.45 praktycznie nic się nie działo wiec polknolem jeszcze 4 kapsułki i nadal czekałem na efekty. Około 20.00 nadal nie czułem fazy, myślałem ze będzie bardziej intensywna. Czułem się jednak uspokojony i przymulony. Pomyślałem ze trzeba do tego Tramalu cos wypić żeby zadziałało, wiec najpierw wypiłem kieliszek wódki. Jednak nadal nie zazylem jazdy jakiej oczekiwałem. Poszlem do sklepu i kupiłem sobie browar, wypiłem go dość szybko. Dopiero po tym browaru poczułem ze jadłem Tramal. Faza była taka ze leżałem na łóżku. Leżało mi się bardzo fajnie, było milo. Przeleżałem tak około ha częściowo przysypiając. Około 23.30 wstałem i wypiłem jeszcze 2 kieliszki wódki i polknolem jeszcze 2 kapsułki. Siedzieli na necie do 2 czując się zrelaksowany i otępiały. Cały czas chciało mi się spać. Nie myślałem praktycznie o niczym. O 2.00 położyłem się spać i spałem do 5.00. Od 5.00 di 6.00 siedziałem na necie. Czułem się cały czas dziwnie, bardzo uspokojony. Potem jeszcze godzinkę spałem i wkoncu poszlem do szkoły. Miąłem na 7.30. W szkole wzialem kolejne 2 kapsułki. Na lekcjach byłem praktycznie nieobecny. Unikałem jakichkolwiek rozmów bo poprostu nie chciało mi się rozmawiać, nic mi się nie chciało. Na ostatnich lekcjach prawie spałem. Do domu wróciłem po 12.00 i położyłem się spać. Spałem do 18.00. Potem wstałem zjadłem obiad i wziolem 6 kapsułek które mi zostały. Do gadziny 12.00 oglądałem telewizje. Nadal byłem senny i azylem się otumiony. Od 12.00 do 2.00 siedzieli na necie. Potem położyłem się spać. Wstałem o godzinie 8.00. Czułem się wyspany i teraz azylem lekki przypływ energii. Poszlem do szkoły. Wróciłem po 12.00, zjadłem obiad i położyłem się spać. Wstałem o 18.00. Czułem ze Tramal już zszedł.


Mój pierwszy raz na Tramalu nie był niczym rewelacyjnym, jednak nie będę mówił ze tramal to lipa, bo może tylko na mnie tak działa. Brałem Tramal, wiem jak jest, więcej nie planuje go brać.

CARPE DIEM